wtorek, 10 grudnia 2013

Wyścig po Cheruba


Historia Piotra który dla Cheruba zrobiłby wszystko. No może nie wszystko, ale dużo rzeczy. Ciekawe czy jest ktoś kto potrafiłby wypożyczyć książkę Cheruba z biblioteki przed nim :)

W klasie pierwszej gimnazjum mój kolega z drugiej klasy gdy szukałem książek w bibliotece polecił mi CHERUBA. Podszedłem do półki obejrzałem okładkę i stwierdziłem że nie podoba mi się. Olałem tą książkę totalnie. Nagle (już w drugiej klasie pod koniec stycznia) kolejny kolega tym razem z klasy powiedział że czyta fajną książkę i że jest w niej dużo fajnych scen. Tak więc zacząłem. Nie trwało długo jak pochłaniałem coraz więcej i więcej siążek CHERUBA. I w taki sposób serię jeszcze dwunastut książek przeczytałem w dwa tygodnie. Potem z niecierpliwością czekałem na wyjście Republiki. Kiedy wiedziałem że pani z biblioteki zamówiła i że po szkole będzie wpisywać tę książkę specjalnie czekałem żeby odrazu mi ją wypożyczyła. Potem kolejne miesiące czekałem na Anioła Stróża. Przeczytałem go jako pierwszy w szkole :) . Teraz, czyli w niedzielę przeczytałem Czarny Piątek tylko dlatego że kupiłem tę książkę dla kolegi na mikołajki.

Jeżeli chciałbyś podzielić się swoją historią pisz śmiało na FB lub na jassaww@gmail.com. Jutro artykuł który może Was zaskoczyć, jeżeli chcecie się dowiedzieć pierwsi o jego publikacji polubcie nas na FB!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kontakt

Jeśli czegos nie wiecie, macie jakiś problem, coś was gryzie... napiszcie na pewno wam pomogę:)

Proszę przysyłać także uwagi spróbuję wszystko poprawić:)

Wszelkie newsy o których jeszcze nikt nie wie też możecie przysyłać:)

e-mail: jassaww@gmail.com

Dziękuję!