niedziela, 1 grudnia 2013

Nie zawsze łatwe początki


To już prawdopodobnie ostatni artykuł z cyklu o początkach z Cherubem. Zapraszam do lektury!

Łukasz podobnie jak ja, długo nie mógł się przekonać do Cheruba, ale jak już zdecydował się sięgnąć po pierwszą książkę to czas wyznaczały daty kolejnych premier :)

Kuzyn mi go polecił. Jakoś to olałem ale on dał mi na urodziny pierwszą i drugą część więc musiałem przeczytać  okazało się że jest super.

12 książek w dwa miesiące? To możliwe, szczególnie, że mamy do czynienia z książkami Roberta Muchamore. Poznajcie historie Michała:

Znalazłem książkę w sklepie wydawała się najbardziej ciekawa i była to jedyna książka która nie była z działu fantasy. Pierwszą część kupiłem przeczytałem i się zakochałem. Od tamtego momentu kupiłem wszystkie części i podczas jednych wakacji przeczytałem 12 książek tego autora. Polecam i zachęcam gdyż naprawdę do tych książek się wraca nie raz . 

Zwięzła historia nadesłana przez kolejnego Michała. Zgadzam się z twardością okładek. Ale to nie powstrzymało mnie przed kupieniem wszystkich książek z serii Agentów :)

To było tak. Chciałem wypożyczy jakieś nowe książki do czytania. Poszedłem do biblioteki miejskiej, a tam "Rekrut" i "Kurier". Czytam co jest na tyłach okładki, wydaje sie spoko. Biorę do domu, zaczynam czytac Rekruta, 4 godziny później skończył mi się Kurier. Tak to wyglądało. Resztę przeczytałem w 2 dni, wtedy były książki tylko do Sekty. Potem po kolei kupowałem aż doszło do nowej sagi, gdzie były tylko miękkie okładki, co nie pasowało mi do moich twardych, więc wypożyczałem.

Gdyby nie choroba. Ale cóż, coś musi zmotywować. Ciekawe czy Sebastian przeczytał już "Czarny Piątek".

Pierwszy tom Cheruba wziąłem do ręki gdy leżałem chory. Na początku nie mogłem się zmobilizować, żeby otworzyć książkę, jak to podczas choroby bywa (nic się nie chce), ale jak już zacząłem czytać to poszło!!! Kiedy wyzdrowiałem byłem już przy 5 części i pożerałem następne. Później utknąłem w kolejce po następne tomy, gdyż w bibliotece była tylko jedna seria. Albo czekałem, albo jak nie mogłem się doczekać ściągałem e-booki. Tak jakoś wyszło, że zanim się obejrzałem przeczytałem wszystkie wydane tomy (wtedy Republika była jeszcze przed premierą). Później przeczytałem następne (około roku później), choć już bez takiego entuzjazmu, spowodował to brak Jamesa  . Bez niego to już nie to samo  Aktualnie czekam, aż biblioteka sprowadzi Czarny Piątek...

Tak właśnie poznaliście prawie 20 najciekawszych historii związanych z początkami z Cherubem. Już dzisiaj wieczorem kolejne pytanie. Uwaga. Będzie lekką prowokacją do dyskusji :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Kontakt

Jeśli czegos nie wiecie, macie jakiś problem, coś was gryzie... napiszcie na pewno wam pomogę:)

Proszę przysyłać także uwagi spróbuję wszystko poprawić:)

Wszelkie newsy o których jeszcze nikt nie wie też możecie przysyłać:)

e-mail: jassaww@gmail.com

Dziękuję!