Po przeczytaniu Waszych historii o początkach Cheruba uświadomiłem sobie, że w Polsce jest więcej osób które nie tylko przeczytały Cheruba i odłożyły go na półkę do innych książek, nie są tylko zwykłymi fanami, ale jest dużo osób które potrafiły się "zakochać" w tej serii książek! Nie wyobrażacie sobie jaką radość sprawia mi pisanie artykułów i tworzenie tego bloga, kiedy mam świadomość, że są tacy ludzie którzy czekają na każdy kolejny artykuł niosący jakieś wiadomości związane z Cherubem.
Czasami nie trzeba dużo pisać, żeby wyrazić bardzo wiele rzeczy. Tym tropem poszedł Kamil.
Zobaczyłem Rekruta w szkolnej bibliotece, zaciekawiło mnie streszczenie na okładce ksiażki, wypożyczyłem ją i zakochałem sie w tej serii.
Teraz kolej na Kubę. Zachwycić się 13 tomem, po czym dowiedzieć się, że jest 12 wcześniejszych i czytanie z zapartym tchem, aby dojść do 13 - fajny pomysł na przeczytanie całej serii :) U Kuby wygląda to mniej wiecej tak.
Z serią cherub spotkałem się w księgarni, była to ów czas Republika. Zaciekawił mnie opis książki, następnie dowiedziałem się że jest to 13 tom CHERUBA, dowiedziałem się o tym od kolegi, również KolorowyVlog opowiadał że jedyną książka jaką przeczytał jest własnie seria R.Muchamore Cherub, uznałem ,że jest warta przeczytania, więc udałem się do biblioteki, Rekrut wciągnął mnie od pierwszych stron. Czytałem jakieś 2 książki tygodniowo, w zimowe wieczory. Mama musiała zabierać mi książkę bym poszedł spać, przez cały czas czekałem by dojść do 13 tomu, ale po drodze historia James'a bardziej mnie wciągnęła. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów prowadzenia bloga.
Historia mojego brata i mój mały w niej udział :)
Zacząłem czytać Cheruba, kiedy mi się nudziło, a że miałem 10 lat zacząłem szukać książki, której zwykle nie pozwalał mi czytać brat. Tak się to wszystko zaczęło
Jest niewiele osób które przygodę z Cherubem zaczynają od przeczytania Agentów Hendersona. Właśnie tak zaczął ją Rafał.
Moja przygoda z Cherubem zaczęła się bardzo zwyczajnie. Przyszedłem do biblioteki i szukałem jakiejś ciekawej książki. Moją uwagę przyciągnęła kolorowa, nowa seria tomów na samym dole regału. Najpierw zobaczyłem Agentów Hendersona i to ich przeczytałem najpierw ponieważ książki o Jamesie były od 3 części. Po kilku dniach po uporaniu się z Agentami zacząłem czytać Cheruba którego pierwsze tomy zostały oddane do biblioteki.
Już niebawem kolejne historie, to już będzie ostatni artykuł i będzie on nieco obszerniejszy. Już niedługo na Fanpage'u kolejne pytanie :)