sobota, 28 stycznia 2012

Gang Keitha Moore'a



GKM- to już druga misja Jamesa Adamsa. Uczestniczyło w niej 4 agentów: James Adams, Kerry Chang, Nicole Edison i Kyle Bluesman. Każdy z nich miał za zadanie zaprzyjaźnić się z innym dzieckiem największego w Europie szmuglera kokainy. James miał za zadanie zdobyć zaufanie Juniora Moora, Kerry miała zakolegować się z najmłodszą córką Keitha, - Erin, Nicole z April, a Kyle z Ringiem. Misja zaczęła się od wprowadzenia się agentów oraz koordynatorów misji (Zara i Ewart Askarowie) do domu w Thornton. Cała „rodzina” nosi nazwisko Beckett. Podczas misji Nicole Eddison została wydalona z CHERUBA za wciąganie kokainy. Misja idzie w dobrym kierunku. James szczerze zaprzyjaźnił się z Juniorem oraz zdobył zaufanie samego Keitha Moora. Młody agent dostał zaproszenie od Juniora i Keitha na wspólne wakacje w letnim domu w Miami. Tam James włamał się do komputera szmuglera kokainy i przekazał całą zawartość dysku agentowi MI5 Johnowi Jonesowi. Gdy nastała już ostatnia noc w Miami James z Juniorem urządzili sobie sparing bokserski na plaży (wcześniej trenowali w klubie bokserskim). Po powrocie do willi zobaczyli martwego ochroniarza Keitha oraz usłyszeli odgłosy uderzeń w kuchni. Jak się później okazało bandyci którzy zabili Georga, bili ojca Juniora bo chcieli wyciągnąć z niego numery tajnych kont bankowych. Jeden ze zbirów chciał zabić Jamesa więc 12-latek musiał się bronić. Wyrwał z ręki bandyty pistolet i strzelił mu w klatkę piersiową. Wkrótce później przyjechała policja zgarnęła zbirów i Keitha który dostał 18-letni wyrok. Po tym wydarzeniu Gang Keitha Moore’a rozsypał się i wiele innych współpracowników szmuglera też wylądowało za kratkami. No i bym zapomniał: James chodzi z Kerry. 


 Szymon Maciejak



1 komentarz:

Kontakt

Jeśli czegos nie wiecie, macie jakiś problem, coś was gryzie... napiszcie na pewno wam pomogę:)

Proszę przysyłać także uwagi spróbuję wszystko poprawić:)

Wszelkie newsy o których jeszcze nikt nie wie też możecie przysyłać:)

e-mail: jassaww@gmail.com

Dziękuję!